Kalkwerk (1998)

Kalkwerk - stary, nieczynny wapiennik, piec, w którym nie płonie już ogień; także odludzie, gdzie nikt i nic się nie urodzi.

Odizolowany od świata Konrad próbuje napisać wielkie, genialne studium o słuchu - nie tylko medyczne, filozoficzne, matematyczne, muzyczne... lecz studium globalne, absolutne, ujmujące całą głębię i tajemnicę. Nosi je w głowie od dziesięcioleci - kompletne, gotowe do przeniesienia na papier, lecz zawsze w najbardziej sprzyjającym momencie, w chwili największej koncentrcji coś lub ktoś mu przeszkadza.
Jacyś ludzie pukają do drzwi, przynoszą jedzenie, domagają się zwrotu długów, mierzą posiadłość, rąbią drwa w oddali, hałasują. Przeszkadzają pracować, rujnują jego dzieło. Raz śniło mu się, że zdołał przelać słowa na papier, w przerażającej ciszy i chłodzie nocy, ale nadeszła żona i spaliła kartki zapisane za jej plecami. Oczywiście, tylko we śnie. Konradowa jest kaleką przykutą do wózka inwalidzkiego. Mąż ubiera ją, czesze, przenosi i podrzuca jak bezwładną lalkę. Żona jest dla niego tzw. osobą doświadczalną, przydatną zwłaszcza do jego ćwiczeń słuchowych metodą niejakiego Urbantschitscha. Konrad bezustannie poddaje ją okrutnym ekperymentom, katuje osobliwymi lekturami, lecz nawet te sado- masochistyczne seanse nie posuwają naprzód jego pracy. Konradowa zaczyna tracić cierpliwość. Już nie wie, czy wyszła za mąż tylko za wariata czy też mordercę. Czy jej mąż jest tylko błaznem czy również geniuszem. A może w jego głowie tkwi zgnilizna, coś nie określonego, przerażającego, zupełnie bezwartościowewgo, czego wolałaby nie widzieć. Może tzw. studium to tylko upiór mózgu i naprawdę nigdy nie powstanie. Rzeczywiście, zamiast dzieła pojawia się ofiara. Od tego zaczyna się dramat - w nocy z 24 na 25 grudnia Konrad zastrzelił swoją żonę, prawie zupełną kalekę. Przychodzą policjanci, szukają mordercy. Po dwóch dniach znajdują go w szambie, gdzie siedział przemarznięty i prześmiardły, odrętwiały i sparaliżowany strachem i cierpieniem. Jak przez całe swoje życie. [PAT]



Autor sztuki: Thomas Bernhard
Tytuł oryginalny: "Das Kalkwerk"
Przekład: Ernest Dyczek, Marek Feliks Nowak
Produkcja: 1998
Premiera TV: 8 październik 1998

Reżyseria:


Muzyka:
muzyka
muzyka improwizowana

Obsada:
Konrad
Konradowa
Profesor, Fro
Baurat
Holler, Mężczyzna
Dyrektor
Moritz, Kuzyn
Karl

Notatki:
Jak napisał krytyk "Teatru":
"Krystian Lupa zinterpretował Bernharda albo może odczytał spod tej literatury i uczynił z niej wielki, metafizyczny traktat; ten traktat dotyczy kompletu pytań ludzkich: od podstaw egzystencji aż po doświadczenie transcendentalne, nie mijając po drodze dylematu artysty: pytania o możliwości sztuki, o wartości poznawcze artyzmu".


IMDb (angielski)
Wikipedia (polski)


01.141011

(POL) polski,


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz